Styczeń w Magdeburgu.

W sobotę 16 stycznia w centrum Magdeburga już po raz ósmy odbyło się ‘Meile der Demokratie’, czyli wydarzenie upamiętniające bombardowanie miasta podczas II Wojny Światowej. ‘Marsz dla demokracji’ został zorganizowany po raz pierwszy w 2009 roku, kiedy to szereg stowarzyszeń, organizacji wolontariackich i innych podmiotów działających w Magdeburgu połączyło siły i zorganizowało ‘MdD’ jako sprzeciw wobec corocznych pochodów neonazistowskich.
Pomimo mroźnej pogody niemal wszyscy wolontariusze stawili się na Breiter Weg. Wzdłuż ulicy rozstawione zostały stoiska wszystkich organizacji biorących udział w wydarzeniu – w tym stoisko AGSA. Przygotowaliśmy wspólnie kilka akcji dla dorosłych oraz dzieci. Niestety w związku z mroźną pogoda niektóre z nich były trudne do zrealizowania. Największym zainteresowaniem cieszył się flashmob fotograficzny. Cała inicjatywa tego wydarzenia jest jak najbardziej słuszna, jednakże muszę przyznać, iż ujemne styczniowe temperatury utrudniały trochę (a nawet więcej niż ‚trochę‘) czerpanie radości z tego dnia. Pod koniec dnia myślałam już tylko o cieple naszego EVS-owego mieszkania.

Poza tym wraz z Natalia postanowiłyśmy zabrać się ‚za siebie‘ i wspólnie zapisałyśmy się na silownie! Teraz nie dość, że pracujemy razem, to jeszcze spędzamy razem trochę czasu poza biurem. Zobaczymy kiedy będziemy miały już siebie dość ;)
Poza pracą i siłownią cały czas uczę się języka niemieckiego. Idzie mi coraz lepiej, jednakże nie jest to łatwe. W biurze staram się mówić tylko po niemiecku, czasami wspomagając się językiem angielskim. W domu bywa różnie, ale robię co w mojej mocy;) Bez wątpienia pomocne są cotygodniowe zajęcia z niemieckiego. Mam nadzieję, że do czasu Eurocampu 2016 mój niemiecki będzie na tyle dobry, abym mogła bez problemu dogadywać się z uczestnikami:)
Tymczasem najwyższa pora zabrać się do pracy. W końcu zaczął się nowy tydzien:)